Do Zakopanego dojechaliśmy na godz 23:00
Od razu powiadomiłam swoich bliskich aby się już nie denerwowali.
Kilometry przejechane kompletnie nie zgadzają się z tymi tutaj narzuconymi bo zrobiliśmy około 4 tys.
Jedno wiem że wycieczka udana i już marzę o kolejnej
Zapraszam do kolejnych relacji