Wczesnym rankiem po śniadaniu, opuszczamy nasz hotel i jedziemy autokarem w stronę Mostaru.
Jedziemy malowniczą doliną rzeki Neretwy, droga prowadzi nas przez liczne wiadukty nad przełęczami, tunelami i sztucznym zbiornikiem wodnym.
Wielkie wrażenie robią potężne wiadukty kolejowe położone wysoko nad drogą.
Między miejscowościami Jablanica i Mostar, na odcinku 10 kilometrów, wody rzeki wydrążyły wspaniały, głęboki kanion.
Otaczają go masywy górskie Čvrsnica i Prenja. Ze skał wypływają liczne strumienie. Spadają one z dużej wysokości do koryta rzeki i tworzą różnej wielkości i kształtów wodospady i kaskady. Kolor wody jest fantastyczny. Ponad nią w kilku miejscach wznoszą się oryginalne mosty.
Przy drodze wiodącej wzdłuż kanionu urządzono kilka punktów widokowych.
Około 09:00 zatrzymujemy się w Jablanicy nad rzeką Neretwą.
Tutaj w 1943 roku odbyła się wielka bitwa, w trakcie której partyzanci pod wodzą Josipa Broz Tito wysadzili most, którym partyzanci przeprowadzali ewakuację z zagrożonego rejonu.
Z Wikipedii - most został rozsławiony przez kino. Niemcy obawiając się partyzantów Tity, postanowiła zlikwidować partyzanckie zaplecze w Zachodniej Bośni.
W ślad za nimi posuwała się armia niemiecka.
Po wojnie most został odbudowany. Stare przęsło, zniszczone przez partyzantów leży w nurcie Neretwy.
Teraz znajduje się tutaj muzeum oraz szczątki tego mostu, częściowo leżące w Neretwie.
Nad samym brzegiem rzeki stoi także na pamiątkę tamtych czasów lokomotywa parowa z jednym wagonem.
Po krótkim postoju, udajemy się do Mostaru.