Przed nami kolejny słoneczny dzień.
Po śniadaniu jedziemy do Pizy, urokliwego miasta przeżywającego rozkwit w średniowieczu. W planach mamy zwiedzić Campo dei Miracoli (czyli Pola Cudów) z katedrą o przepięknej wielopoziomowej fasadzie, koliste Baptysterium, oraz słynną Krzywa Wieża, czyli dawna katedralna dzwonnica, budowana prawie przez 200 lat (podziwiana z zewnątrz).
Wieża jest dzwonnicą katedralną, która już w chwili budowy stała się sławna. Podczas stawiania jedna z kolejnych kondygnacji zaczęła się przechylać, jednak
prace budowlane trwały dalej. Mimo niebezpiecznego odchylenia, dzwonnica powstała. Nie pomogły późniejsze próby prostowania jej.
Prace konserwatorskie przyczyniły się do tego, iż obecnie jest ona dostępna dla turystów, choć może przebywać na niej jednocześnie tylko 30 osób.
Nie każdy z Was zapewne wie, że w Pizie znajduje się cierń z korony Jezusa.
Korona, którą włożono na głowę Jezusa, była czepcem zrobionym z krzewów cierniowych. Przykrywała całą głowę. Do obręczy z gałązek doczepiano gałęzie cierni. Gałęzie tworzące czepiec prawdopodobnie połamały się, a ciernie odpadły. Ludwik IX rozesłał kolce do różnych kościołów we Francji i Włoch (w Rzymie, Pizie, Wenecji).