Kontynuując podróż w wiosce Tnfat zaglądamy do producenta szafranu (możliwość zakupu 1g-40dH).
Zostajemy poczęstowani rozgrzewającą zieloną herbatką z szafranem, zwaną u nich marokańskim szampanem.
Pomimo, że herbatka jest gorąca daje efekt ochłodzenia. Szafraniarz uwielbia wizyty turystów i z każdym chętnie się fotografuje.
Potem wręcza swój adres i czeka na zdjęcie. Na ścianie miał już kilka w swojej kolekcji.
Ruszamy w dalszą drogę, po drodze mijamy stację benzynową tzw. widmo, na której kręcono film „Wzgórza mają oczy”
Stacja benzynowa została zbudowana specjalnie na potrzeby filmu.
Wyglądała tak autentycznie, że cały czas zatrzymywali się tam ludzie, aby zatankować.