Geoblog.pl    megizak    Podróże    Magiczne Południe Maroka    Przejazd przez Góry Wysokiego Atlasu oraz przełęcz Tizi-n-Tichka
Zwiń mapę
2015
09
wrz

Przejazd przez Góry Wysokiego Atlasu oraz przełęcz Tizi-n-Tichka

 
Maroko
Maroko, Tizi-n-Tichka
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4882 km
 
Po zwiedzeniu kazby jedziemy w stronę Wysokiego Atlasu na przełęcz Tizi-n-Tichka. Droga wiodąca przez przełęcz liczy ponad 800 ostrych wiraży. Uderzający jest kontrast między zielonymi, stromymi zboczami na północy a łagodniejszymi partiami gór na południu.
Szlak wiodący przełęczą Tizi-n-Tichka prowadzi z Quarzazat do Marakeszu. Wąską asfaltową drogę, liczącą około 200 km, zbudowali Francuzi w 1936 r w celach militarnych. W ten sposób zostały połączone te dwa strategiczne miasta znajdujące się po obu stronach łańcucha górskiego. Na całej trasie wzdłuż drogi pojawiają się co jakiż czas małe wioski. Niewiele się od siebie różnią, w każdej stoja stragany i przydrożne bary na wolnym powietrzu.
Niezapomnianym przeżyciem było spotkanie na swej drodze miejscowych kierowców ciężarówek dostawczych bądź do przewozu bydła. W swych wysłużonych, wyładowanych po brzegi samochodach czują się jak władcy szos. Nie wiadomo do końca czy manewry wyprzedzania czy skręcania bez użycia hamulców to popis umiejętności, czy raczej bezgranicznej marokańskiej beztroski.
Najpierw trasa biegnie przez łagodne wzniesienia a krajobrazy są wypalone słońcem i są bardzo suche. Im wyżej tym pejzaże się zmieniają, a wokół piętrzą się wysokie na ponad 3000 m n.p.m. szczyty. Najwyższy w tym rejonie jest Jbel Ourir 3573 m n.p.m.widoczny po prawej stronie jadąc od Marakeszu. Swój najwyższy punkt trasa osiąga na wysokości 2260 m n.p.m. to właśnie przełęcz Tizi-n-Tichka. Widać z niej twierdze-rezydencje paszy Marakeszu z początku XX w, m in.kazbę Telouet.

Po zjechaniu z przełęczy zatrzymujemy się w małej wiosce Taddert na wys. 1650 m n.p.m. aby zjeść potrawę marokańską Tażin.

Po zjechaniu z przełęczy zatrzymujemy się w małej wiosce Taddert na wys. 1650 m n.p.m. otoczonej drzewami orzecha włoskiego.
Tutaj udajemy się do restauracji i zamawiamy potrawę marokańską zwaną Tażin.
To klasyczne danie berberyjskie składające się z duszonego mięsa ( baraniny, wołowiny, drobiu) w warzywach z pomidorami, cebulą, ziemniakami, groszkiem z oliwkami
w specjalnym glinianym naczyniu. Naczynie jest gliniane i składa się z głębokiego talerza oraz przykrywki w kształcie dzwonka.
Taki tażin podgrzewany jest na prowizorycznych kuchenkach opalanych drzewem. Siadamy najpierw na zewnątrz ale dym unoszący się z grilla nie pozwala nam swobodnie siedzieć więc przenosimy się do środka. Tam zjadamy zamówionego Tażina wraz colą. Następnie udajemy się w dalszą drogę.
Tak dla ciekawostki jeszcze wrócę na temat kuchni Marokańskiej.
Marokańczycy nie jadają zup, wyjątkiem jest harira, obowiązkowy posiłek podczas ramadanu. Jest to smaczny wywar z wołowiny, do którego dodaję się ciecierzycę, soczewicę,
świeże warzywa, cebulę, bób, jajko, mąkę, imbir, kolendrę, pieprz, szafran i masło.
Jedziemy dalej przed nami niecałe 100 km do Marakeszu. Droga wiedzie wśród zielonych wzgórz wijąc się między sennymi wioskami oddalając się od szczytów Atlasu Wysokiego. Im bliżej Marakeszu tereny się zmieniają są piaszczyste, suche i czerwone od tlenku żelaza.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (41)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 242 wpisy242 128 komentarzy128 3952 zdjęcia3952 7 plików multimedialnych7