Za nim pojechałam zwiedzać palmę, próbowałam ją sobie wyobrazić. I powiem Wam, że znowu zostałam zaskoczona, ona nie jest wielka, ona jest olbrzymia, to po prostu miasto, które zostało zbudowane na wyspie. Linia brzegowa palmy jest długości 75 km i została wybudowana z 93 milionów metra sześciennego piasku i 7-u miliona ton głazu.
Palma jak to palma zbudowana jest z pnia, korony i 16 liści. Przez środek palmy prowadzi droga, która jest ogólnie dostępna, nie ma tu żadnej opłaty za wjazd. I tą właśnie drogą jechaliśmy na koniec palmy czyli na tzw koronę. Wzdłuż drogi są odgałęzienia czyli inaczej mówiąc liście palmy. Na liściach palmy znajdują się apartamenty z basenami, które zostały wystawione na sprzedaż już w 2004 roku. Domy zostały sprzedane w trzy dni po rozpoczęciu aukcji. Tu już poszczególne liście dostępne są już tylko dla mieszkańców. Każdy liść palmy ma dostęp do morza z piękną piaszczystą plażą.
Sama palma otoczona jest falochronem na który można się dostać tunelem pod dnem morza i nim właśnie musieliśmy przejechać. Po falochronie można się poruszać w prawą i w lewą stronę podziwiając nieprawdopodobne widoki na Marinę i resztę Dubaju. Prócz ruchu samochodowego, po korzeniu palmy można przemieszczać się koleją jednotorową tzw. Palm Monorail. Trasa ma swój początek u podstawy drzewa, a kończy się przy hotelu Atlantis. Widoki są z niej oszałamiające. Palma nie jest jeszcze w całości zagospodarowana, ciągle się na niej coś buduje.
Znajdujemy się już na falochronie i tu zostawiamy swój samochód. Wpierw udajemy się na przejażdżkę kolejką, której tory umieszczone są kilka metrów nad ziemią. Jadąc nią doskonale widać zarys palmy i całe wybrzeże Dubaju. Kolejką jechaliśmy w dwie strony, ale można wycieczkę skończyć w kilku miejscach bo są przystanki. My powróciliśmy na koronę palmy i udaliśmy się do Hotelu Atlantis. Jest to jeden z najpiękniejszych hoteli na świecie. Wspaniała architektura, wnętrza hotelu bardzo bogate między innymi znajduję się tam rzeźba z kryształów Svarowskiego za 10 mln $. Ekskluzywne sklepy, restauracje, kawiarnie i kluby oraz wielkie akwarium gdzie cały jego wystrój jest zrobiony pod zatopione ruiny Atlantydy. Główną atrakcją tego akwarium jest rekin wielorybi. Akwarium jest pięknie wbudowane w ściany hotelu Atlantis i pomimo że ponoć jest większe niż w Dubai Mall to jednak wydaje się mniejsze. Tuż obok hotelu znajduję się jeden z największych na świeci parków wodnych „Aquaventure". Znajdują się tu fantastyczne zjeżdżalnie, sztuczna rzeka i basen ze sztucznymi falami. Jedną z największych atrakcji parku jest prawie 30-to metrowa świątynia z której wychodzi zjeżdżalnia-tunel prowadzący m.in. przez basen z rekinami. Ponadto delfinarium w którym goście hotelowi no niestety nie my, mają możliwość pływania z delfinami.
A sam hotel jego wygląd jest w sumie nie do opisania. To po prostu trzeba zobaczyć. Przesyłam kilka zdjęć