Geoblog.pl    megizak    Podróże    Dubaj 2010 i niezwykły powrót do Polski    Ostatni dzień w Emiratach i powrót do Polski
Zwiń mapę
2010
15
kwi

Ostatni dzień w Emiratach i powrót do Polski

 
Zjednoczone Emiraty Arabskie
Zjednoczone Emiraty Arabskie, Dubai
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6076 km
 
To już mój ostatni dzień w Emiratach. Żal wyjeżdżać ale urlop się kończy i trzeba powrócić do pracy.
Ostatnie zakupy zrobione, torby, walizka spakowana. Zastanawiam się tylko jak oni mnie wpuszczą z takim bagażem na odprawie bo to ponad 54 kg, jakaś masakra.
Kto tyle nakupował, serwety, koszulki, chustki, kilka par butów i inne bibeloty :), ale nie ukrywam, że ceny były rewelacyjne więc żal było nie kupić. Zdziwicie się ale to prawda, w niektórych sklepach można było kupić naprawdę za psie pieniądze super ciuchy.

Godzina odjazdu nadeszła, czekała mnie jeszcze podróż do Dubaju bo stamtąd miałam samolot do Istambułu i dalej do Warszawy. Pożegnałam się ze znajomymi, których poznałam w Abu Dhabi, a rodzinka o godz. 22 zawiozła mnie do Dubaju. Rzuciłam ostatnie spojrzenie na szklane domy i uderzyliśmy na lotnisko. Wylot mam o 1.35 czasu emirackiego, na lotnisku jestem około dwóch godz. wcześniej.

Idę na odprawę serce mi wali jak młot bo okazuje się, że wylatując z Dubaju mogę mieć tylko 30 kg bagażu, przylatując tutaj mogłam mieć 40 kg. Kobieta wkłada na taśmę oba moje bagaże i mówi że mam za dużo. Edyta sprytnie zabiera mój plecak który mam na plecach jeszcze jako bagaż podręczny i odchodzi z nim. Kobieta mnie pyta czy mam jeszcze oprócz tego bagażu coś więcej pokazuje jej puste ręce. Dzwoni gdzieś i po chwili zaczyna naklejać naklejki na moje bagaże. Odetchnęłam z ulgą bo nie mało by mnie to kosztowało.

Wracam do Edyty z uśmiechem na twarzy, uff ciężko było ale się udało.

W końcu musiałam i siebie odprawić, więc ostatnie uściski z rodzinką i udaję się na odprawę. Tam już idzie gładko.

Czekam na samolot, z małym opóźnieniem wchodzę na pokład samolotu. Lot przebiega bez problemów, o godz. 7.40 jestem na lotnisku w Istambule. Następny samolot mam za dwie godziny


 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2013-09-21 22:10
Przeciez kazdy mowi po arabsku.:)
 
megizak
megizak - 2013-10-18 22:39
też, ale angielski znają i idzie się z nimi dogadać
 
 
zwiedziła 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 242 wpisy242 128 komentarzy128 3952 zdjęcia3952 7 plików multimedialnych7