Geoblog.pl    megizak    Podróże    Bałkańska podróż na motorze, Austria, Słowenia, Chorwacja, Czarnogóra, Serbia, Węgry    Granica między Austrią a Słowenią oraz zdobywanie przełęczy Vrśić raju dla zmotoryzowanych :)
Zwiń mapę
2013
08
wrz

Granica między Austrią a Słowenią oraz zdobywanie przełęczy Vrśić raju dla zmotoryzowanych :)

 
Słowenia
Słowenia, Korensko Sedlo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 712 km
 
Nastał poranek, słoneczko z lekka przebija się przez poranną mgiełkę. Widok z okna rozpościera się na leśne wzgórza i kilka zabudowań. O godz. 8 rano schodzimy na śniadanie, które zjadamy w towarzystwie gospodarzy. Okazało się, że to bardzo mili ludzie.
Pakujemy się ponownie do kuferków i ruszamy w drogę.

Jedziemy w stronę granicy ze Słowenią na Korensko Sedlo przez Wurzenpass. To około 150 km od Judenburga. Ta bardzo malownicza droga łączy przełęcz Villach z Kranjską Gorą. O godz.11.40 przekraczamy granicę i znajdujemy się na terytorium Słowenii.

Po drodze zatrzymujemy się na krótką chwilę w Kranjska Gora. To ośrodek turystyczny w północno-zachodniej Słowenii. Jego południowa część Parku Narodowego to Triglav. Rozciąga się stąd przepiękny widok na kamienne szczyty Alp Julijskih, które aż się proszą aby je zdobyć, ale niestety nie tym razem.
Zaczynają się typowe alpejskie serpentyny. Nie jest to Austria czy Szwajcaria, więc do drogi można mieć pewne zastrzeżenia, ale nie jest najgorzej.
W pewnym stopniu na nieznanej trasie w górach pomocna jest nawigacja, bo przynajmniej widzimy z wyprzedzeniem jakiego typu zakręty mamy przed sobą.
Im wyżej się wzbijamy, tym piękniejsze widoki na Trentę, ale za bardzo nie ma się gdzie zatrzymać na fotki. Wszystkie zdjęcia robię w trakcie jazdy. Zakręty są ponumerowane jest ich 25 do przełęczy na której się zatrzymujemy. Przełęcz Vrśić znajduje się na wysokości 1.611 m n.p.m., skąd widoki nie są już tak powalające jakie były po drodze. Zresztą moim zdaniem zbyt wiele drzew zasłania urokliwe miejsca, no cóż, ale to park i jak zwykle wszystko jest pod ochroną. Byłam jednak pełna podziwu dla rowerzystów, trzeba mieć niezłą kondycję, żeby pokonać taką trasę.
Nie wspomnę ilu jest tu motorzystów to dla nich raj i powiem Wam, że byłam dumna, że właśnie jestem tu na motorze. :)
Ruszamy dalej, zjeżdżamy z przełęczy w stronę Doliny Socy, tu również jest 25 zakrętów, ale droga dostarcza nam zdecydowanie więcej wrażeń. Po obu stronach przepięknej doliny rozciągają się góry. Moje nogi zaczynają drgać, zbyt długie zjazdy o dużym nachyleniu powodują, że hamuję nogami. To wszystko dlatego aby nie "lecieć" całą siłą hamowania na Marka.

Tak dla ścisłości to drogę tę wybudował rząd Austro-Węgier w latach 1906-07 z przeznaczeniem głównie dla celów militarnych. Umożliwiała ona dowóz sprzętu wojskowego i zaopatrzenia do doliny górnej Sočy.

Dalsza nasza droga to kierunek Chorwacja
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (1)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
tasiemiecc
tasiemiecc - 2013-10-12 10:04
Super widoki :)
 
wnieznane
wnieznane - 2013-10-12 23:10
Piękna jazda...
 
BoRa
BoRa - 2013-10-18 23:27
Po obejrzeniu filmu czuję się jakbym jechała motorem (a nigdy nie miałam takiej okazji). Piękne widoki, taka przejażdżka to sama przyjemność.
pozdrawiam,
BoRa
 
 
zwiedziła 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 242 wpisy242 128 komentarzy128 3952 zdjęcia3952 7 plików multimedialnych7