Jedziemy przez malowniczą dolinę rzeki Dades. Ze względu na mnogość tradycyjnej warownej architektury, kazb zbudowanych z gliny, ten odcinek drogi nazywany jest "drogą tysiąca kazb".
Po drodze mijamy miejscowość Boumalne Dades w której się na chwilę zatrzymujemy, aby zrobić zdjęcia.
Po drodze mijamy piękne zabudowania na potrzeby kręcenia filmów. Maroko to ekscytujący, tętniący życiem i pełen kontrastów kraj ale i rewelacyjne miejsce do kręcenia filmów.
Piękne widoki i krajobrazy, od wspaniałych łańcuchów górskich po gorące piaski pustyni, zachwycają nie tylko turystów.
Na godz. 17 dojeżdżamy do hotelu w Warzazat, w którym już wcześniej nocowaliśmy. Po upalnym dniu, jako jedyna korzystam z przyjemności wykąpania się w basenie.
Wieczorkiem idziemy na zachód słoneczka i robimy sobie małą rundkę po mieście.