Klasztor Agios Nikolaos, Kurion, Happy Valley - plaża

Następnym punktem zwiedzania jest Klasztor Agios Nikolaos ton Gaton, czyli Św. Mikołaja od kotów, który znajduje się nieopodal bazy woskowej Wielkiej Brytanii.
Klasztor ufundowany został w IV w przez Helenę, matkę cesarza Konstantyna Wielkiego.
Koty miały sobie poradzić z plagą jadowitych węży. Musiały być skuteczne, bo jadowitych węży na półwyspie Akrotiri już prawie nie ma.
Obiekt został gruntownie przebudowany. Ponoć w klasztorze obecnie mieszka 6 zakonnic i 70 kotów z czego ja widziałam tylko dwa.
Wnętrze półwyspu zajmuje Słone Jezioro Akrotiri, które powstało z dawnej laguny morskiej. Latem wysycha, tworząc gładką taflę soli, natomiast od grudnia
do marca płytki zbiornik otoczony pasem błota, napełnia się wodą deszczową, przyciągając wędrowne ptaki, jak flamingi. Gdy jezioro wysycha , miejsce ptaków zajmują
pojazdy amatorów przygód-samochody terenowe i rowery górskie.
Jedziemy na plaże Ladys Mile, to ostatnia plaża przed brytyjskim poligonem, który oddzielony jest kolczastym drutem.
Po obiadku, i leniuchowaniu na plaży jedziemy do starożytnego miasta Kurion.
Kurion zbudowano na klifowej skale, jego wspaniałe położenie i romantyczne zachody słońca robią ogromne wrażenie.
To jedno z najbardziej imponujących stanowisk archeologicznych na Cyprze.
Mozaikowe inskrypcje na posadzce willi witają gości słowami"Wejdź do domu na jego szczęście".
Cenne posadzki ogląda się z wysokości drewnianego rusztowania z chodnikami dla turystów.
Najwspanialszym zabytkiem jest odeon wkomponowany w strome zbocze. jest to pierwszy obiekt, na jaki się natrafia idąc w górę od kasy biletowej.
Budowla przeznaczona była na występy muzyczne i teatralne, wystawiano tu greckie dramaty antyczne. Do dzisiaj organizowane są tu przedstawienia i koncerty.
Teatr pochodzi z II wieku p.n.e. W budowli podziwiać możemy podłogi ozdobione zjawiskowymi mozaikami.
Za teatrem przetrwały pozostałości willi Eustoliosa.
Znajduje się tu również bazylika chrześcijańska, a dalej rzymskie forum. Portyk z korynckich kolumn, cysterna na wodę, rzymskie nimfeum z fontanną,
oraz fragmenty rozmaitych budowli publicznych i domów prywatnych. Dom Mozaiki z Achillesem, dom Gladiatorów, stadion, sanktuarium Apolla Hylatesa.
Dalej jedziemy do Happy Valley na plażę, gdzie wylęgają się żółwie.
Dolina przez którą przejeżdżamy jest niesamowita, otoczona jest stromymi klifami z obu stron tworząc tunel, przez który docieramy do plaży.
Po drodze mijamy piękny park, duży stadion, pole golfowe i zajezdnie konne z wybiegami dla koni.

Dalej jedziemy w stronę Sanktuarium Afrodyty, ale wcześniej zatrzymujemy się na punktach widokowych.

Zdjęcia (60)

Komentarze (0)